Niełatwo jest stwierdzić, co mogło mieć miejsce w umyśle 36-latka podczas tej sytuacji. Później jednak okazało się, że pod wpływem dużych ilości alkoholu usiłował on przedstawić całą sytuację na swój sposób, twierdząc, iż to rogatka uszkodziła jego pojazd. Jak jednak udało się ustalić policji, rzeczywistość prezentowała się inaczej.…
Czytaj dalej